Życie jest cudowne! Z pewnością ciężko, by przypisać te słowa do tej książki, bo jest w niej tyle żalu, trudności i tragizmu, że wcale nie można stwierdzać czegoś optymistycznego.
A jednak…
Być może to właśnie tak ukazany świat alkoholika, który przecież nie był człowiekiem, który wobec innych czuł zawiść, komuś zagrażał, albo robił wszystko, co mogłoby innym szkodzić. Przecież w przeszłości cieszył się dobrą reputacją i był lubianym zarówno w szkole, jak i w ogóle gdziekolwiek.
Jednak uległ pokusie, uległ swoim słabościom, bo dlaczego? W imię czego? Bo czegoś mu zabraniali?
Ciężko jest pisać cokolwiek o swoim dziele, jeśli jest ono częścią mojego życia i to na dodatek, takiego życia. Pytania, które zadałem, to tylko namiastka, jakie się nasuwają, gdy ktoś się stacza na dno i jego życie z czasem przypomina rynsztok. Bo tak było i doświadczyłem tego, że całkiem nie byłem w stanie funkcjonować, a odór alkoholowy, to jedyny zapach, który było czuć w moim otoczeniu.
Napisałem te wspomnienia, aby przybliżyć innym to, co dzieje się z człowiekiem uzależnionym od alkoholu. Żeby wiedzieli, co go czeka, gdy tylko przekroczą granicę w spożyciu i znajdą się w pułapce, bo ich organizm będzie chciał tylko alkoholu. Nawet nie będą czuli zbytniego głodu, bo przecież kalorie są w procentach, więc ta energia się utrzymuje na tyle, aby żyć. Dziwnie to brzmi, bo przecież alkohol zabija prawda? Oczywiście, że tak! Ale w pewnym stadium uzależnienia, staje się zamiennikiem jedzenia i tylko niewiele potrzeba przekąsić, a dużo się pije wódki lub innych napojów wyskokowych.
O ile do biednych ludzi, jest przypisywany całkowity brak majątku lub po prostu majątek niemal bez żadnej wartości, to do alkoholików wręcz niczego nie można przypisać, bo gdy nie przestali pić, to tak naprawdę nie mają nic. Nawet najbogatsi wcześniej czy później, tracą wszystko dosłownie. Nie zwracają z czasem już uwagi na to, że ich portfel drastycznie się wychudził, bo wydali na trunki i przy okazji wpadli w sidła innych uzależnień. A tych uzależnień, które pojawiają się u alkoholika, jest o wiele więcej, niż tylko samo sięganie po kolejny kieliszek. Hazard, seks i wiele innych, to kolej rzeczy pijaka i nieunikniony upadek, gdy ten w porę się nie obudzi i powie STOP.
![](https://i0.wp.com/emilkowalski.pl/wp-content/uploads/2023/08/niepelnosprawnosc-na-zyczenie.webp?resize=400%2C565&ssl=1)
Książka dostępna w wersji drukowanej i jako ebook.1
Niepełnosprawność na życzenie
ISBN 978-83-8126-194-4
Tyle o książce i dodam, że to lektura dla dorosłych, chociaż czasem i młodzi powinni przeczytać taką prawdę. Ale wiadomo, może to doprowadzić, do efektu całkiem odwrotnego od zamierzonego. A moim zamierzeniem, gdy wydawałem te wspomnienia, było to, żeby inni się wystraszyli na dobre konsekwencji picia alkoholu w dużych ilościach. Chociaż nawet jest ciężko określić, co oznacza duża ilość, bo każda dawka powoduje zmiany w organizmie. Wszystko też zależy od charakteru osoby, czy jest wrażliwa i podatna na sugestie. Bo te ostatnie to pierwszy krok ku uzależnieniu. Przecież kolega namówił tylko na kieliszek, aby się zabawić prawda?…
- Książka dostępna w księgarni wydawcy RIDERO ↩︎